Page 15 - X LAT KLUBU ROTARY LUBLIN - CENTRUM
P. 15

Kolacja w Lubliniance przeciągnęła się nieco ponad limity określone w regulaminie wizyt
               Prezydenta RI, ale usprawiedliwieniem była tu świetna atmosfera i otwartość naszego Gościa,
               najdobitniej  zaprezentowana  uściskiem  dłoni  z  wszystkimi  uczestnikami  tego  wieczornego
               spotkania  oraz  autoprezentacją,  którą  najlepiej  można  podsumować  jako  "moja  droga  do
               Rotary".  Krótko  mówiąc,  Prezydent  Boyd  błyskawicznie  podbił  serca  obecnych,  a
               ukoronowaniem tego było założenie przez niego specjalnego daru - czapki krakuski, w której
               wystąpił  w  otoczeniu  lubelskiego  Rotaractu.  Ten  wieczór  pozwolił  również  Komitetowi
               Międzykrajowemu  Fra-Pol  na  przedstawienie  przez  Edouarda  Lezona  efektów  wieloletniej
               współpracy, jaką zainicjowała pomoc Rotarian francuskich w tworzeniu lubelskiego środowiska
               rotariańskiego (już w 1989-1990), a następnie ciągłe jego wsparcie co najlepiej dokumentują
               wspólne projekty.  Oczywiście była  to  też  okazja  do  zaprezentowania  swego dorobku  przez
               lubelskie kluby Rotary.                                                                                    60

































                                      L. Danilkiewicz, Bill Boyd i Stanisław Gil
   10   11   12   13   14   15   16   17   18   19   20